Dziś w nocy odeszła do wieczności Anna Nowak, żona Jacka i mama Mateusza i Oli. Ania z Jackiem w latach 2001-2006 pełnili posługę pary krajowej Domowego Kościoła. Był to bardzo trudny czas, przez który bezpiecznie przeprowadzili Domowy Kościół wpływając w istotny sposób na jego obecny kształt.
Bagaż radości i trudu (tekst z 2015 r.)
Zanim przyjęli sakrament małżeństwa, Anna i Jacek Nowakowie należeli już do Ruchu Światło-Życie – do wspólnoty studenckiej w Krakowie. W Domowym Kościele są od 35 lat, mają dwoje dorosłych dzieci. Należenie do kręgu budzi najpierw wielkie pragnienia. – Szybko jednak odkryliśmy, że rodzina to cały bagaż piękna i radości, ale też odpowiedzialności i trudu, jakie niesie życie rodzinne. Zobaczyliśmy także nasze słabości i bezradność wobec nich – zwierzają się małżonkowie. Bycie w kręgu Domowego Kościoła pozwala stanąć niejako z boku, spojrzeć bardziej obiektywnie na swoje życie duchowe, małżeńskie. – Niesamowitym doświadczeniem było poznawanie współmałżonka podczas spotkań kręgu. Wydawałoby się, że jest to osoba bardzo dobrze ci znana, a tu niespodzianka – ma jakieś ukryte dary, które dopiero teraz się ujawniły – przyznają Anna i Jacek. Wspólne rodzinne przeżywanie rekolekcji wakacyjnych dało im doświadczenie Kościoła jako wspólnoty życzliwych, przyjaznych sobie osób. – Bardzo ważną rolę w naszej rodzinie odgrywało wspólne uczestnictwo w niedzielnych Mszach świętych, właśnie wspólne, cała rodzina obok siebie. Z tego zrodził się nasz rodzinny krąg biblijny, czyli czytanie i rozważanie Ewangelii niedzielnej wspólne z dziećmi – mówią Anna i Jacek.
Pogrzeb śp. Anny odbędzie się 1 sierpnia br. (wtorek) o godz. 14.00 w kościele parafialnym św. Jadwigi w Dębicy.