Biskup Görlitz o problemach bioetycznych związanych z diagnostyką preimplantacyjną

[z zasobów Internetu]Kościół w Niemczech wobec problemów bioetycznych – ten temat był przedmiotem dzisiejszego wystąpienia bp Wolfgang Ipolta podczas zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie. Biskup Görlitz w rozmowie z KAI powiedział, że Kościół w jego kraju szczególnie zajmuje się problematyką bioetyczną związaną z diagnostyką preimplantacyjną (PID) oraz medycyną transplantacyjną.

W kontekście problemów bioetycznych w Niemczech biskupów przede wszystkim zajmuje diagnostyka preimplantacyjna (PID) i związane z nią obowiązujące prawo. W ostatnich latach biskupi protestowali przede wszystkim przeciwko dopuszczalności selekcji embrionów. „Obecnie osiągnięto prawny kompromis, z którego nie jesteśmy szczęśliwi” – zaznaczył bp Ipolt. Podstawowym problemem jest to, że przy doborze uwzględniane są tylko embriony genetycznie zdrowe, a pozostałe są niszczone. „Jako biskupi zawsze podkreślamy, że jest to niedopuszczalne i moralnie nieodpowiedzialne” – zaznaczył biskup.

Przypomniał, że Bundestag przyjął w lipcu ub.r. rozwiązanie kompromisowe. Diagnostyka preimplantacyjna jest dopuszczalna pod określonymi warunkami, m.in. gdy jedno lub oboje rodziców ma skłonność do ciężkich obciążeń genetycznych lub gdy zachodzi prawdopodobieństwo śmierci płodu lub poronienia. Biskupi krytykując nową ustawę przypomnieli, że „każdy człowiek jest wyjątkowy jako osoba posiadająca godność, którą nikt inny nie może dysponować” i że selekcja zarodków ludzkich jest sprzeczna z „przykazaniem szacunku dla godności człowieka, którą obdarzony jest każdy z nas od urodzenia”.

Bp Ipolt przypomniał także, że niemiecki episkopat zażądał, aby „wyjątkowe przypadki”, o których mówi nowa ustawa, ograniczyć do minimum, aby w ten sposób zapobiec niekontrolowanemu jej stosowaniu.

Drugim obszarem, z którym wiążą się problemem bioetyczne jest medycyna transplantacyjna. Przed dwoma tygodniami został przedłożony nowy projekt ustawy regulujący zasady transplantacji organów. „W Niemczech brakuje dawców organów do transplantacji i dlatego rząd rozważa, jak zachęcić ludzi do ich oddawania. Jedną z inicjatyw będzie sondaż przeprowadzony wśród obywateli powyżej 16. roku życia na temat, czy są gotowi oddać swoje organy w przypadku śmierci. Każdy otrzyma list z deklaracją, że jest gotowy oddać lub nie swoje organy do transplantacji. My, biskupi podkreślamy, że musi to być decyzja absolutnie dobrowolna bez żadnych elementów presji czy przymusu. Podkreślamy, że jest to akt miłości bliźniego. Także w przypadku listu podkreślamy, żeby osoby, które go otrzymały nie były zmuszane do odpowiedzi na postawione w nim pytania” – zaznaczył bp Ipolt.

Zwrócił uwagę, że z transplantacją wiąże się pytanie, w którym momencie następuje śmierć człowieka. „Przypomnijmy, że w medycynie nadal sporną kwestią jest określenie śmierć człowieka, gdy umiera jego mózg. Dlatego transplantacja może być dokonana tylko w przypadku bezdyskusyjnego stwierdzenia śmierci. W tym kontekście wielu ludzi boi się o to, że może dość do pomyłki, pobrania organów, gdy organizm jeszcze żyje. Dlatego Kościół podkreśla, że transplantacja może nastąpić tylko w przypadku niewątpliwego stwierdzenia śmierci, a decyzja dawcy musi być całkowicie wolna” – powiedział bp Ipolt.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

Leave a Reply