ORDŻ 2011 – Zaufaj miłości
Wyjazd na te rekolekcje zadeklarowaliśmy ponad rok temu. Jednak kiedy przyszło do wyjazdu, brakowało przekonania i entuzjazmu. Wyjazd był konsekwencją wcześniej złożonej obietnicy – bez specjalnych emocji i oczekiwań.
W Zaborówcu od chwili przybycia zaczęliśmy doświadczać radosnych zdziwień:
po pierwsze – ekstra warunki mieszkaniowe, wspaniałe otoczenie ośrodka,
po drugie – uczestnicy, wszyscy po wieloletniej formacji z chęcią posługujący, rozśpiewani, rozmodleni, spontaniczni,
po trzecie – kapłan rozmodlony, zawsze gotów do rozmowy, zapraszający do Sakramentu Pojednania, zachęcający do otwarcia się na Boże zadziwienia nas, na zaakceptowanie w sobie swego braku i przyjcie poczucia zależności, rozradowany w Bogu,
po czwarte – plan rekolekcji i tematy poszczególnych dni dały możliwość głęboko zrewidować osobiste relacje z Bogiem, z bliźnim i odkryć kim ja jestem.
i po piąte – porywająca do śpiewu, a właściwie do modlitwy śpiewem, diakonia muzyczna.
Basia:
Początek rekolekcji był dla mnie bardzo trudny. Chciałam po swojemu ułożyć moje relacje z mężem, w wyniku czego bardzo zablokowała się i potrafiłam jedynie modlić się słowami psalmisty „ czemu strwożona jest duszom moja? Czemu smucisz się we mnie, zaufaj Bogu, bo jeszcze wychwalać Go będziesz” To strwożenie przerwała mi myśl – przecież mogę skorzystać z sakramentu Pojednania. Ta decyzja pozwoliła mi zobaczyć jak jestem zależna od wielu różnie nasilonych lęków. Niektóre lęki „wybudowały” mury i warownie! One osaczyły mnie a ja im się poddałam. W Sakramencie Pojednania usłyszałam słowa łagodne i takie oczywiste – zaufaj Miłości; polegaj na Niej; współpracuj z Miłością.
Zaufałam. Uczę się polegać na Niej i co dzień podejmuje współpracę.
W konferencji usłyszałam słowa: Bóg zaprasza do przeżywania Jego miłości. Doświadczanie naszej czasem bolesnej rzeczywistości jest spowodowane brakiem wiary w Miłość. Zachwyćcie się Bogiem, który nas rzeczywiście kocha, bo tylko to zdumienie pomoże zdumieć się miłością współmałżonka.
Basia i Józek: Ogarniając myślą przeżyte rekolekcje w Godzinie Świadectwa zdaliśmy sobie sprawę, jak łagodnie i stanowczo Bóg pokierował różnymi sprawami, tematami, wypowiedziami kapłana, animatorów, żebyśmy na nowo doświadczyli Jego miłości, na nowo doświadczyli miłości wzajemnej, abyśmy zapragnęli służyć życiu w Diakoni Życia.
Pobyt w Zaborówcu przywodzi nam na myśl przemienienie Jezusa na górze Tabor – tu doświadczyliśmy zdziwienia, zachwytu, łagodności i harmonii w relacji z Bogiem.
Za wszystko – Bogu niech będą dzięki. Chwała Panu!
Basia i Józek, 26 lat w małżeństwie, 26 lat w Domowym Kościeje, 4 dzieci
Leave a Reply
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.