Pisaliśmy dopiero co CV mojej zony. I wyszło że ma taką praktykę jak po 15 latach w czołowej instytucji zajmującej się rodziną. I wszystko prawda.
Mam dla was radę. Najpierw napisać cv normalnie z wszystkimi tymi oazowymi określeniami, potem pozamieniać je na świeckie odpowiedniki :)
animator - lider grupy młodzieżowej
formacja - program edukacyjno-wychowawczy
diakonia - wolontariat
oaza - mlodzieżowa organizacja pozarzadowa itd :)
Jak się to czyta to nie do wiary gdzie człowiek "pracuje" :)
Mikołaj Topicha-Dolny