|
Sprawozdanie ze Spotkania Młodzieży starszej 12-14.01.2001 w Carlsbergu.
Zebraliśmy sie w składzie siedemnastu osób, z
których większość znała się już z Oazy wakacyjnej dla starszej młodzieży. Spotkanie prowadziły Kasia i Magda, które również animowały naszą Oazę w lecie. W czasie spotkania tematy, którymi zajmowaliśmy
się to: “Duch Święty“ i “Kościół“. W piątek rozpoczęliśmy spotkanie modlitwą wieczorną, po której niektórzy uczestnicy musieli zaktualizować „bazę informacji“.
Następny poranek powitaliśmy indywidualną rozmową z naszym Panem w czasie Namiotu Spotkania, po którym uczestniczyliśmy w Jutrzni. W sobotnie przedpołudnie ks. Jacek, mimo słabego stanu zdrowia,
poprowadził katechezę w oparciu o Deklarację Kongregacji Nauki Wiary “Dominus Jesus”. (Bóg zapłać, ks. Jacku!). Po wspólnej Eucharystii, z solidną oprawą
muzyczną (3 gitary!), i obfitym obiedzie, popołudniowy czas wypełniony był spotkaniem w grupach. Po nieszporach i kolacji spotkaliśmy się kolejny raz w kaplicy na modlitwie wieczornej,
która przenikały psalmy, rozważania i śpiewy z Taizé. Niedzielny poranek powitaliśmy modlitwą, po czym Magda poprowadziła katechezę w oparciu o trzeci “Krok” - Duch Święty. Po uroczystej
Eucharystii niedzielnej ustaliliśmy kolejne terminy spotkań. Tak szybko może przeminąć weekend. Myślę, że każdy z uczestników, doświadczał obecności Pana, czy to na modlitwie, czy w czasie takich oczywistych
rzeczy jak dyżury i przygotowanie posiłków lub pomoc w ośrodku. Zostaliśmy obdarzeni darem wspólnoty. Nie było sprzeczek na temat kto co robi i jak często. Nikt nie próbował “wybić się” lub stronić od grupy. Podobnego przeżycia wspólnoty większość z nas doświadczyła już na oazie letniej. I znowu poczuliśmy działanie Ducha Świętego. Osobiście, w czasie modlitwy wieczornej i
Eucharystii, doświadczyłem głębokiego Pokoju i “ukochania“ przez mojego Ojca w Niebie. Pan umocnił mnie w czasie tego weekendu i “uzbroił“ na czas “walki“ w szarym codziennym świecie. Dziekuję mu za wszystko.
Do zobaczenia w Carlsbergu na nastepnych spotkaniach! |