Jest to koncepcja, która zrodziła się w kilku grupach modlitewnych z Warszawy, Łodzi, Białegostoku i Piotrkowa, jako forma pewnej współpracy.
Trzeba by zaznaczyć, że grupy te nie są związane z Ruchem Światło-Życie i naturalnie ujawniała się w nich potrzeba wymiany, by nie zginąć przez zamknięcie się w sobie, by wspólnie przygotowywać materiały formacyjne czy też wspólnie rozwiązywać inne pojawiające się problemy. Grupy młodsze potrzebowały niekiedy pewnej pomocy od starszych.
W takim to klimacie zrodziły się dni odnowy. Były one przede wszystkim dniami modlitwy prowadzącej ku pewnej odnowie wewnętrznej, większemu otwarciu na Ducha Świętego, pomagające w jakimś etapie nawrócenia.
Przygotowanie każdego takiego dnia poprzedzało rozeznanie. Kilka osób prosząc Ducha Świętego Jego światło starało się określić to, co jest aktualnym problemem wyżej wymienionych grup. Często te dni były ustawione wyraźnie na pewien "rodzaj'' osób, np.: dla tych, którzy w grupie byli najdłużej i podejmowali już służbę dla innych, lub też dla najmłodszych, by ów dzień był dla nich umocnieniem na drodze z Panem, większym otwarciem się na Ducha Świętego.
To rozeznanie było podstawą do przygotowania całego dnia przez osobę prowadzącą. Na taki dzień modlitwy składała się katecheza wprowadzająca w główny nurt, modlitwa indywidualna, sakrament pojednania, spotkanie modlitewne, Eucharystia. Jakąś specyfikę tych dni była szczególnie podkreślana rola słowa Bożego. Chodziło o to, by wybrany tekst Pisma Św. był nie tylko rozważany, lecz przyjmowany z cała mocą, jaką w sobie zawiera.
Czas takiej modlitwy był umocnieniem na liczne dni pracy, możliwością wyrwania się z pewnego pędu życia i zastanowienia, czy właściwą idę drogą. Był także okazją do pomocy tym grupom, którym było trudniej. A wreszcie była to sposobność do nawiązywania kontaktów międzygrupowych i możliwość dzielenia się, wymiany.