Meksyk: wpływowa gazeta o przerażających skutkach aborcji

 Smutek, depresja, strach przed bezpłodnością, wina, nadużywanie leków i tendencje samobójcze – to tylko część problemów, z jakimi zmagają się kobiety, które dokonały aborcji w Mieście Meksyk. Tak twierdzi największy miejscowy dziennik „El Universal”, otwarcie przyznając, że przerwanie ciąży łączy się z poważnym urazem psychicznym.

Tekst przybliża i opisuje także powody i okoliczności, które doprowadziły kobiety do dramatycznej decyzji o zabiciu swych nienarodzonych dzieci. Zdarzają się sytuacje, gdy kobieta zachodzi w ciążę z chłopakiem, który dowiedziawszy się o tym, porzuca partnerkę; gdy dziecko jest owocem zdrady małżeńskiej, a kobieta chce to ukryć przed mężem; gdy młoda studentka uznaje, że nienarodzone dziecko stanie na przeszkodzie jej przyszłej kariery zawodowej lub naukowej.

Niezależnie jednak od tego, jak „stanowcza i niewzruszona” może być kobieta, aborcja budzi w niej „wyrzuty sumienia, frustrację, poczucie niezadowolenia” – dowodzi na łamach pisma ginekolog Mario Lucas. „Wiele kobiet martwi się, że nie będą mogły znowu zajść w ciążę. Czują się winne i ogarnia je smutek. Płaczą i winią same siebie. Uważają, że dokonały morderstwa, że są najgorsze. Izolują się, powracają do nich koszmary, nie mogą spać, czują niepokój i depresję” – wylicza ekspert.

Mimo to specjaliści, związani ze środowiskiem proaborcyjnym, twierdzą w rozmowie z gazetą, że legalizacja aborcji w Dystrykcie Federalnym (stołecznym) jest wielkim zwycięstwem w walce o prawa kobiet.

Ofiarami tego ustawodawstwa, obowiązującego od prawie 6 lat w Mieście Meksyk, jest dotychczas około 80 tysięcy dzieci zabitych przed urodzeniem. Na terenie Dystryktu aborcje są dokonywane za darmo w szpitalach państwowych, finansowanych z podatków obywateli. Proaborcyjne prawo przeforsowały w 2007 roku rządzące w stolicy Meksyku Partia Demokratyczna Rewolucji i Rewolucyjna Partia Instytucjonalna. Pozwala ono na zabijanie dzieci poczętych do 12. tygodnia ciąży.

Obrońcy życia przypominają, że wraz z wprowadzeniem obecnych przepisów w Dystrykcie Federalnym, gwałtownie wzrosła liczba ciąż wśród nastolatek. W kwietniu ubiegłego roku oceniano, że od tamtego czasu w stolicy Meksyku około 6 tys. nieletnich dziewcząt przerwało ciążę, a dalszych 12 tys. urodziło dzieci. Dwie trzecie nieplanowych ciąż w Meksyku zdarza się wśród osób stosujących środki antykoncepcyjne.

Wprowadzenie w Dystrykcie Federalnym prawa aborcyjnego sprawiło, że w kilkunastu innych stanach uchwalono poprawki do miejscowych konstytucji, uniemożliwiające przyjęcie w przyszłości podobnego ustawodawstwa i w efekcie uznające prawo do życia za najbardziej podstawowe prawo człowieka i gwarantujące ochronę życia poczętego.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

Leave a Reply