Kongres Rodzicielstwa Zastępczego (3 wiadomości agencyjne)

Kongres Rodzicielstwa Zastępczego – 11 czerwca w Warszawie

Nad analizą obecnego systemu rodzinnej opieki zastępczej i potrzebą ewentualnych zmian dyskutować będą po raz pierwszy przedstawiciele instytucji publicznych, eksperci, goście zagraniczni oraz sami rodzice na Kongresie Rodzicielstwa Zastępczego, który odbędzie się we wtorek 11 czerwca w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

W trakcie Kongresu mowa będzie m.in. o ustawie o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, która od 1 stycznia 2012 r. reguluje procedury związane z rodzicielstwem zastępczym i adopcyjnym. Przedstawiciele samorządów wskażą, jak na ich terenie wspierane są działania na rzecz takich rodzin.

Omówione zostaną także zagadnienia dotyczące problemów wychowawczych, z jakimi spotykają się rodzice zastępczy opiekujący się powierzonymi im dziećmi, a także rola poszczególnych instytucji, w tym sądu, w systemie wspierania dziecka i rodziny.

O tym, jak wychowywać dzieci po traumie przeżytej w rodzinie biologicznej, mówić będą rodzice zastępczy z USA, którzy przedstawią przy okazji system wsparcia dla takich rodzin za Oceanem. Prelegenci będą też mówić o wpływie zaburzeń, które mają wpływ na proces wychowania dziecka w nowej rodzinie, takich jak RAD czy FAS.

Swój udział w Kongresie Rodzin Zastępczych zapowiedzieli już minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, rzecznik praw dziecka Marek Michalak oraz przedstawiciele władz miasta stołecznego Warszawy.

Spotkanie będzie okazją do szerszego zaprezentowania Kodeksu Bezpiecznej Opieki w Rodzicielstwie Zastępczym, który na wzór rozwiązań brytyjskich powstaje z inicjatywy Koalicji na rzecz Rodzinnej Opieki Zastępczej. Dokument, zaaprobowany wstępnie przez resorty sprawiedliwości oraz pracy i polityki społecznej, ma być kompendium „dobrych praktyk” w codziennym życiu rodziny zastępczej. Skierowany będzie zarówno do rodzin, jak i pracowników socjalnych.

W trakcie Kongresu zaprezentowana też zostanie działalność organizatora wydarzenia – Koalicji na rzecz Rodzinnej Opieki Zastępczej. Powstała ona w 2004 r. w Warszawie jako nieformalne forum współpracy osób i instytucji praktycznie związanych z rodzinną opieką zastępczą. W jej skład weszli członkowie organizacji pozarządowych, rodzinnych domów dziecka, ośrodków adopcyjno-opiekuńczych i powiatowych centrów pomocy rodzinie.

Od początku KnRROZ stawiała sobie za cel promowanie dobrych wzorców dotyczących współpracy między instytucjami a osobami zajmującymi się rodzinną opieką zastępczą. Propaguje informacje i wiedzę na ten temat wśród społeczeństwa i dąży do stworzenia pozytywnego obrazu rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka. Działa też na rzecz pełnoletnich wychowanków pieczy zastępczej.

W 2007 r. Koalicja otrzymała nagrodę „Parasol szczęścia 2007″ w konkursie organizowanym przez miesięcznik „Twoje dziecko”, w kategorii „Miłość”.

Jak wyjaśnia Jolanta Zmarzlik z Fundacji Dzieci Niczyje, 99 proc. dzieci, które trafiają do rodzin zastępczych, przeszło traumę dzieciństwa naznaczonego przemocą fizyczną i psychiczną, traumę odrzucenia, wykorzystania seksualnego, poniżania. „Są to dzieci, które nie spodziewają się po świecie niczego dobrego, a wszystkich dorosłych oceniają jako tych, którzy są po to, by dziecko krzywdzić. Nie czerpią z tego świata tego, co radosne, budujące. Widzą i czują głównie to, co może zagrażać ich bezpieczeństwu” – uważa pedagog.

Rodzice zastępczy chcą się z dziećmi podzielić swoją dobrocią i miłością, ale te, zwłaszcza na początku, spodziewają się po nowej rodzinie tylko najgorszego, gdyż powielają w relacjach z nią swoje dotychczasowe wzorce kontaktu z dorosłymi. „Dobrze, że natura stworzyła dzieci tak, że łatwo jest im poznawać nowe rzeczy, również w rodzinie zastępczej, a doświadczenie wyniesione z rodziny biologicznej nie jest jedynym i na zawsze zakodowanym. Rodzina zastępcza musi pamiętać o tym, by jej wpływ na dziecko był korygujący w porównaniu z jego doświadczeniem z domu rodzinnego, by nawet za cenę nadludzkiego wysiłku powstrzymać się od przemocy, czyli od powielania często jedynych zachowań znanych dziecku z rodziny biologicznej” – podkreśla Jolanta Zmarzlik.

Obrady Kongresu Rodzicielstwa Zastępczego odbędą się w Sali Koncertowej Pałacu Kultury i Nauki (VI piętro). Początek o godz. 9.00.

Według danych ministerstwa sprawiedliwości, pod opieką rodziców zastępczych w Polsce jest blisko 46 tys. dzieci.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

Warszawa: Kongres Rodzicielstwa Zastępczego o rodzinnych i instytucjonalnych formach pieczy

 
W ostatnich latach spadła liczba dzieci przebywających zarówno w instytucjonalnej, jak i rodzinnej pieczy zastępczej, dzięki czemu zostaje ich więcej w rodzinach biologicznych. Więcej jest także adopcji krajowych, a mniej zagranicznych. – Oznacza to, że coraz więcej polskich rodzin jest gotowych na przyjęcie dzieci, które wymagają specjalnej troski – powiedziała Katarzyna Napiórkowska z Departamentu Polityki Rodzinnej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej podczas Kongresu Rodzicielstwa Zastępczego, który odbywa się 11 czerwca w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

W trakcie obrad Kongresu jego uczestnicy debatują m.in. o ustawie o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, która od 1 stycznia 2012 r. reguluje procedury związane z rodzicielstwem zastępczym i adopcyjnym. Przedstawiciele samorządów wskazują m.in., jak w świetle ustawy na ich terenie wspierane są działania na rzecz takich rodzin.

Na Kongresie omawiane są także zagadnienia dotyczące problemów wychowawczych, z jakimi spotykają się rodzice zastępczy opiekujący się powierzonymi im dziećmi, a także rola poszczególnych instytucji, w tym sądu, w systemie wspierania dziecka i rodziny.

Najnowsze dane dotyczące systemu organizacji pieczy zastępczej i adopcji w Polsce przedstawiła Katarzyna Napiórkowska z Departamentu Polityki Rodzinnej w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

Jak wynika ze wstępnych danych, które zostaną włączone do sprawozdania z realizacji ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej za pierwszy rok jej obowiązywania, nad poprawą sytuacji rodzin biologicznych pracuje 2019 asystentów rodziny, najwięcej w województwach mazowieckim, wielkopolskim, warmińsko-mazurskim i śląskim. Z ich wsparcia skorzystało ok. 5,5 tys. rodzin, z czego praca z 2,6 tys. rodzin zakończyła się sukcesem. – Świadczy to o tym, że asystent jest rodzinom potrzebny. Osiągnięcie sukcesu oznacza, że dziecko pozostało w rodzinie, nie zostało od niej oddzielone – powiedziała Napiórkowska. Dodała jednocześnie, że aż 1339 rodzin biologicznych odmówiło współpracy z asystentem.

74% dzieci umieszczanych w pieczy zastępczej trafiło do jej rodzinnych form, z czego 43% znalazło się w rodzinach zastępczych spokrewnionych, a 31% w rodzinach zastępczych zawodowych, niezawodowych i rodzinnych domach dziecka. Z kolei 26% dzieci trafiło do instytucjonalnych form pieczy zastępczej. Napiórkowska dodała, że jest to wciąż ok. 20 tys. dzieci, które trzeba – takie jest założenie ustawy – jak najszybciej umieścić w bardziej sprzyjających wychowaniu rodzinnych formach opieki.

W ostatnich latach spadła liczba dzieci przebywających zarówno w instytucjonalnej, jak i rodzinnej pieczy zastępczej, co oznacza, że zostaje ich więcej w rodzinach biologicznych. W pierwszym przypadku było to 24,7 tys. w 2011 r., a 20,5 tys. dzieci w 2012 r. W drugim przypadku, w 2011 – 66,9 tys., a 58,1 tys. dzieci w 2012 r. – Działają już zatem pewne mechanizmy ustawy, ale o naprawdę pozytywnych skutkach będziemy mogli powiedzieć więcej w następnych latach jej obowiązywania – stwierdziła Napiórkowska.

Zgodnie z ustawą, rodziny zastępcze wspierane są przez tzw. koordynatorów pieczy zastępczej. W ub. roku było ich łącznie 820, ich opieką objętych było 18,5 tys. rodzin i rodzinnych domów dziecka. Tych ostatnich w całym kraju funkcjonuje 1476.

Wzrosła z kolei liczba adopcji. W 2011 r. przeprowadzono 3315, a w ub. roku 3486 przysposobień krajowych. Adopcji zagranicznych w 2011 było 274, a w 2012 – 296.

Napiórkowska uznała za korzystną tendencję zmniejszanie się liczby dzieci przekazywanych do adopcji zagranicznych. Jak stwierdziła, oznacza to, że coraz więcej polskich rodzin jest gotowych na przyjęcie dzieci, które wymagają specjalnej troski, a nierzadko także rehabilitacji.

Do 30 lipca br. w Sejmie ma zostać przedłożone sprawozdanie z realizacji ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Uczestnicy Kongresu byli zachęcani do zgłaszania ewentualnych postulatów nowelizacji ustawy.

Kongres stał się także okazją do przedstawienia Kodeksu Bezpiecznej Opieki. Tworzą go wspólnie Fundacja Dzieci Niczyje, Koalicja na rzecz Rodzinnej Opieki Zastępczej, Fundacja Przyjaciółka i Fundacja Jedno Serce. Dokument ma być skierowany przede wszystkim do opiekunów zastępczych, członków ich rodzin oraz specjalistów, którzy ich wspierają. Zostaną w nim zebrane zasady, którymi powinni się kierować, aby dziecko w nowej rodzinie było bezpieczne.

„Kodeks to może nie najszczęśliwsze słowo, jest to po prostu poradnik podyktowany naszymi życiowymi doświadczeniami” – powiedziała Edyta Wojtasińska z Koalicji na rzecz Rodzinnej Opieki Zastępczej.

Kodeks ma być nie tylko kompendium „dobrych praktyk” w codziennym życiu rodziny zastępczej, ale także rodzajem poradnika wskazującego, jak wspierać dziecko powierzone i jego potencjał, czy jak radzić sobie z trudnymi sytuacjami, które są wyzwaniem dla każdej takiej rodziny.

W Kodeksie znajdą się informacje nt. rodzajów zagrożeń wobec dziecka, wskazówki jak je chronić i wspierać w rozwoju oraz jak ułatwić mu odnalezienie się w nowym środowisku. Autorzy położą w dokumencie nacisk nie tylko na rolę rodziców zastępczych, ale także pracowników socjalnych. Kodeks odniesie się również do sytuacji dzieci biologicznych rodziców zastępczych, które w polskim systemie często są niezauważane.

Dzieci, które trafiają do rodzin zastępczych, często mają za sobą bardzo traumatyczne przeżycia. Nierzadko doświadczyły przemocy psychicznej i fizycznej, włącznie z wykorzystywaniem seksualnym. Specjaliści wskazują, że rodzice zastępczy mogą czuć się osamotnieni i bezradni wobec takich problemów. Może to niekiedy prowadzić do oddania przyjętego dziecka do placówki opiekuńczo-wychowawczej czy rozpadem małżeństwa rodziców zastępczych. Kodeks ma być odpowiedzią na potrzeby całego środowiska związanego z rodzicielstwem zastępczym.

Dokument zyskał już rekomendację ministerstwa sprawiedliwości oraz ministerstwa pracy i polityki społecznej. Obecnie jego założenia są konsultowane m.in. z psychologami, pedagogami, policją, prawnikami oraz organizacjami pozarządowymi i instytucjami odpowiedzialnymi za rodzinną opiekę zastępczą.

W trakcie Kongresu zaprezentowano także działalność organizatora wydarzenia – Koalicji na rzecz Rodzinnej Opieki Zastępczej. Powstała ona w 2004 r. w Warszawie jako nieformalne forum współpracy osób i instytucji praktycznie związanych z rodzinną opieką zastępczą. W jej skład weszli członkowie organizacji pozarządowych, rodzinnych domów dziecka, ośrodków adopcyjno-opiekuńczych i powiatowych centrów pomocy rodzinie.

Od początku KnRROZ stawiała sobie za cel promowanie dobrych wzorców dotyczących współpracy między instytucjami a osobami zajmującymi się rodzinną opieką zastępczą. Propaguje informacje i wiedzę na ten temat wśród społeczeństwa i dąży do stworzenia pozytywnego obrazu rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka. Działa też na rzecz pełnoletnich wychowanków pieczy zastępczej.

W 2007 r. Koalicja otrzymała nagrodę „Parasol szczęścia 2007″ w konkursie organizowanym przez miesięcznik „Twoje dziecko”, w kategorii „Miłość”.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

Władysław Kosiniak-Kamysz: nie można patrzeć na rodziny zastępcze przez pryzmat sprawy z Pucka 

Nie można patrzeć na rodziny zastępcze przez pryzmat tego, co wydarzyło się w ub. roku w Pucku – zgodzili się minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz rzecznik praw dziecka Marek Michalak podczas otwarcia Kongresu Rodzicielstwa Zastępczego, który odbywa się 11 czerwca w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

„Tworzycie i dajecie nadzieję dla tysięcy dzieci w Polsce na życie dobre, szczęśliwe, bogate w rozwój, edukację i wartości” – zwrócił się do rodziców zastępczych Władysław Kosiniak-Kamysz.

Minister pracy i polityki społecznej podziękował rodzicom zastępczym „w imieniu instytucji państwowych i tych wszystkich, którzy zajmują się problematyką pieczy zastępczej i wspierania rodziny w trudnych momentach” za „empatię, zaangażowanie, podnoszenie swoich kwalifikacji, za miłość, bo ona jest bezwzględnie w tych relacjach potrzebna”.

Jak dodał, „nie udałoby się wprowadzać nawet najlepszych rozwiązań legislacyjnych bez zaangażowania ludzi, którzy to później realizują”.

Szef resortu pracy podkreślał, że obowiązująca od 1 stycznia 2012 ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej „zmieniła podejście do wsparcia rodziny” oraz to, „że na początku i najważniejsze jest wspieranie rodziny biologicznej, pomaganie jej w wychodzeniu z dysfunkcji, problemów”.

Kosiniak-Kamysz przypomniał, że jednym z zamysłów ustawy było to, by – jeśli już dziecko ma być odebrane rodzinie biologicznej – trafiało jak najczęściej do rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka, a jak najrzadziej do instytucjonalnych form opieki. – To są warunki domowe, naturalne, to jest rzeczywistość, w której wszyscy chcemy funkcjonować – dodał.

Minister pracy zaznaczył, że „gdy do opinii publicznej przedostają się bardzo przykre, tragiczne informacje, nie mogą one zdominować odbioru społecznego i wartości tego”, co czynią na co dzień rodzice zastępczy. – Na to z naszej strony zgody nie będzie – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Przypomniał o sprawie dzieci odebranych rodzicom zastępczym w Pucku. – Rok temu z rzecznikiem praw dziecka Markiem Michalakiem bardzo wyraźnie mówiliśmy, zwracając się do dziennikarzy: to jest jednostkowy przypadek i nie wolno wam patrzeć na rodziny zastępcze przez pryzmat tego jednego wydarzenia. Są tysiące rodziców i osób zaangażowanych w dobre, wartościowe wychowanie dzieci, i takie są polskie rodziny zastępcze – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Rzecznik praw dziecka Marek Michalak nazwał Kongres Rodzicielstwa Zastępczego „kongresem dobrych ludzi”, którzy „na co dzień nie tylko swój czas, ale także swoje serce poświęcają tym, którzy wsparcia potrzebują najbardziej”, a „którzy pozostawieni sami sobie będą cierpieć gdzieś w ukryciu”.

Michalak zgodził się z min. Kosiniak-Kamyszem, by nie patrzeć na stan rodzicielstwa zastępczego poprzez sprawę z Pucka. – Też jestem zdeterminowany, by nie pozwolić na ocenę działań przez pryzmat tego jednego przypadku, ani innych, które też się pojawiają. W każdym środowisku, tam gdzie są ludzie, dochodzi do sytuacji nieprzewidzianych. Ale to są pojedyncze rzeczy, one nie mogą na szerszą opinię o pracy osób, które z takim oddaniem, sercem wykonują to, bez czego bardzo dużo grupa dzieci nie byłaby szczęśliwa. Dziękuję państwu, że chce wam się chcieć – powiedział Michalak do rodziców zastępczych.

Kongres Rodzicielstwa Zastępczego odbywa się w Pałacu Kultury i Nauki. W trakcie obrad jego uczestnicy debatują m.in. o ustawie o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, która od 1 stycznia 2012 r. reguluje procedury związane z rodzicielstwem zastępczym i adopcyjnym. Przedstawiciele samorządów wskazują m.in., jak w świetle ustawy na ich terenie wspierane są działania na rzecz takich rodzin.

Na Kongresie omawiane są także zagadnienia dotyczące problemów wychowawczych, z jakimi spotykają się rodzice zastępczy opiekujący się powierzonymi im dziećmi, a także rola poszczególnych instytucji, w tym sądu, w systemie wspierania dziecka i rodziny.

Organizatorem wydarzenia jest Koalicja na rzecz Rodzinnej Opieki Zastępczej, zawiązana w 2004 r. jako forum współpracy osób i instytucji praktycznie związanych z rodzinną opieką zastępczą. W jej skład weszli członkowie organizacji pozarządowych, rodzinnych domów dziecka, ośrodków adopcyjno-opiekuńczych i powiatowych centrów pomocy rodzinie.

Katolicka Agencja Informacyjna

 

Leave a Reply