Psychiczne skutki aborcji

Termin psychika odnosi się do tego, co dzieje się w środku człowieka, w jego duszy. Nie da się jednak oderwać przeżyć wewnętrznych od zachowania człowieka. Jedne i drugie nawzajem na siebie wpływają.

Psychiczne – czyli pokazujące pewne prawidłowości, zależności i mechanizmy między myśleniem i odczuwaniem człowieka a jego zachowaniem.
Psychiczne skutki aborcji:
Skutki dokonania zabójstwa na niewinnym dziecku w łonie matki dotykają nie tylko uśmierconego dziecka i jego matki, co jest oczywiste, ale w różnym stopniu wszystkich członków rodziny, nawet dzieci, którym wyraźnie nikt nie powiedział, co się wydarzyło. Co więcej realną winę odczuwają wszyscy, którzy wiedzieli o poczęciu dziecka, a potem pozostali biernie wobec problemu, aż doszło do tragedii. Z powodu aborcji cierpią pojedyncze osoby, ale także rodzina jako całość.
U poranionej, przez stratę dziecka w wyniku aborcji, kobiety rozwijają się objawy opisane jako syndrom poaborcyjny (PAS). Na jego obraz kliniczny składają się:
objawy specyficzne – czyli tzw. reakcje rocznicowe;
objawy niespecyficzne:

  • Żałoba, której przeżywanie jest bardzo trudne m.in. dlatego, że kobieta zdaje sobie sprawę, iż do tej straty sama się przyczyniła. Nie przeżyta żałoba często przechodzi w depresję.
  • Wina, w zależności od tego w jakim stopniu kobieta dopuści do siebie poczucie winy i w jakim stopniu ją uzna, rozwiną się różne objawy takie jak uzależnienia, racjonalizacje, zachowania kompulsywne: objadanie się lub głodzenie, pracoholizm, nieustanne zakupy (tłumienie winy, wyparcie winy), obwinianie innych (zaprzeczanie winie), samokaranie: zaniedbywanie siebie i samouszkodzenia aż do samobójstwa włącznie (uznanie się winnym). Zachowanie kompulsywne to działanie wywołujące intensywne pobudzenie lub zmniejszenie napięcia emocjonalnego, po którym następuje długotrwałe cierpienie lub złe samopoczucie. Mogą to być zachowania „wewnętrzne” (myślenie, wyobrażanie sobie, ponowne przeżywanie) lub „zewnętrzne” (praca, hazard, ćwiczenia fizyczne). Na krótszą metę poprawiają samopoczucie, a na dłuższą – pogarszają. Wobec zachowań kompulsywnych prawdziwe jest tzw. równanie uzależnieniowe: cierpienie + alkohol (narkotyki, leki) = natychmiastowa ulga + późniejsze cierpienie; cierpienie + zachowanie kompulsywne = natychmiastowa ulga + późniejsze cierpienie. Zachowanie kompulsywne to nie to, co robimy, lecz jak to robimy.
  • Strach związany z rozpoznaniem przerażającego rozmiaru własnej agresji.
  • Złość z powodu poczucia oszukania ponieważ okazuje się, że dokonanie zabójstwa nie jest „rozwiązaniem problemu” (dotyczy szczególnie młodych dziewcząt z rodzin dysfunkcyjnych, którym mówiono, że są za młode, aby być matkami).
  • Lęk przed nowym macierzyństwem i problemy z wywiązywaniem się z roli matki wobec dzieci wcześniej urodzonych. Przeżyta aborcja niszczy naturalną umiejętność wiązania się z dzieckiem i więź z dziećmi już istniejącymi. Niechęć do częstego dotykania noworodka, rzadsze karmienie piersią, reagowanie rozdrażnieniem i złością na płacz dziecka zwiększają prawdopodobieństwo jego maltretowania, a trudności z rozpoznawaniem i prawidłowym reagowaniem na potrzeby dziecka grożą jego zaniedbywaniem.
  • pokawałkowana tożsamość kobieca.

Ojciec dziecka, który przyczynił się do śmierci swojego dziecka przez nakłanianie lub zmuszanie kobiety do poddania się aborcji bądź przez nieudzielenie jej wsparcia odczuwa boleśnie:

  • winę, (29% mężczyzn, którzy przyczynili się do decyzji aborcji przyznaje, że myśli stale o swoim dziecku, a 52%, że myśli o nim okazjonalnie);
  • bezsilność i bezradność skoro nie uchronił swojego dziecka przed śmiercią. Odbiera siebie jako pozbawionego władzy i autorytetu, i tak też jest spostrzegany przez żyjące dzieci (nie kochający i chroniący ojciec i tatuś, ale „stary”);
  • że okazał się nieodpowiedzialny w tym co zrobił (lub czego nie zrobił);
  • zależność od kobiety w realizacji swojego ojcostwa.

Rodzeństwo abortowanego dziecka. Nawet bardzo małe dziecko, którego nikt nie mówił o stracie rodzeństwa w wyniku aborcji, dostrzega wyraźną niekorzystną dla siebie zmianę w zachowaniu matki, a także załamanie się więzi między rodzicami. Sytuacja ta jest dla niego tym groźniejsza im dziecko jest młodsze. Powstaje u niego tzw. syndrom ocaleńca aborcji:

  • poczucie zagrożenia i rozlany lęk (dziecko nie wie czego się boi);
  • brak zaufania wobec rodziców, niepokój co do relacji z rodzicami;
  • zmniejszenie zdolności wykorzystywania swojego potencjału osobowego;
  • niechęć do czynienia czegokolwiek odważnego.

Jeżeli dziecko domyśla się, że rodzice abortowali jego rodzeństwo lub usłyszało o tym przypadkowo np. podczas kłótni rodziców, odczuwa także:

  • winę, która może przechodzić w apatię i depresję (dziecko myśli: „było nas za dużo”);
  • bezwartościowość i kruchość życia; dziecko nie może ustalić co spowodowało, że ono żyje, podczas gdy jego rodzeństwo zostało zabite. Żyje z odroczonym wyrokiem śmierci;
  • przymus bycia chcianym i lubianym, aby okazać się godnym życia. Zadaje sobie pytanie: Co robić, by zasłużyć na życie? Nieustanne spełnianie oczekiwań innych powoduje u takiego dziecka utratę tożsamości.

Wyżej wymienione przyczyny zwiększają prawdopodobieństwo samobójstw u przeżywającego kryzys rodzeństwa dzieci abortowanych.
W skali rodziny psychologicznym skutkiem aborcji jest rozpad więzi między wszystkimi członkami rodziny. Wycinkowe rozumienie uwarunkowań tak złożonego konfliktu przez poszczególnych członków rodziny niesie za sobą wzajemne obwinianie, brak zaufania, poczucie niezrozumienia i osamotnienia, poczucie bycia skrzywdzonym i oszukanym.
Kobieta często decyduje się na poddanie aborcji, aby ojciec dziecka jej nie zostawił, a okazuje się, że 70% związków rozpada się w ciągu pierwszych trzech miesięcy po zabiciu ich wspólnego dziecka (te liczby uwzględniają zarówno małżeństwa jak i związki nieformalne).
Rozluźnienie i osłabienie więzi z dziećmi grozi ich zaniedbywaniem. Rodzice nie są w stanie prawidłowo rozpoznać i zaspokoić potrzeb dziecka, poza tym są skoncentrowani na rozwiązaniu swojego konfliktu i wycofują się z kontaktu.
Zaburzona więź z żyjącymi dziećmi oraz wysokie oczekiwania wobec nich powodują wzrost przemocy i maltretowania. Dokonanie zabójstwa na dziecku nienarodzonym przerywa tamę agresji.

 

Literatura:

  1. G. Ney P, A. Peeters M. Głęboko zranieni. Wyjaśnienie głębokich zranień wynikających z aborcji i przemocy wobec dziecka. Podstawy teoretyczne.
    Podręcznik można zamówić w Tow. Odpowiedzialnego Rodzicielstwa, ul. Pod Wałem 7, 44-203 Rybnik, tel. (036) 23-37-77. Także kaseta wideo Zranione serce dostępna tamże.
  2. Briere-Loth F. Jedna aborcja niszczy niejedno życie – rozmowa z dr. Philipem Mango. Miesięcznik List, nr 3/93, adres redakcji: Plac na Stawach 3, 30-107 Kraków.
  3. Briere-Loth F. Psychiatra w obliczu Boga, Dr Philip Mango, Miesięcznik List, nr 3/93.
  4. Fijałkowski W. Dwugłos kobiet w sprawie aborcji, tygodnik Niedziela nr 24/94
  5. Leo-Wiśniewska A. Opracowanie Choroba sumienia, Przyjaciółka Nr 16 (2441) z dnia 18 kwietnia 1995 r.
  6. Ryś M. Psycho-biologiczne aspekty przerywania ciąży Artykuł w zbiorku Zanim zdecydujesz pod redakcją Władysława Majkowskiego SCJ. Wydawnictwo Księży Sercanów, Kraków.

Leave a Reply