14 maja 2016 roku moja ukochana żona Julita Derewenda odeszła do domu Ojca. Pełna życia, planów i energii. Pozostawiła mi dwójkę naszych dzieci: Hanię i Stasia. Wywarła ogromny wpływ na ukształtowanie mojego charakteru. Dziękuję wszystkim, którzy w okresie choroby pomagali nam i modlili się w intencji mojej żony.
Julita bardzo mocno wierzyła w cud. Całkowicie jednak zawierzyła Bogu i była gotowa oddać swoje życie w Jego ręce.
Patrząc na życie mojej żony jestem przekonany, że jest już w objęciach miłującego Ojca.
Uroczystości pogrzebowe śp. Julity rozpoczną się we wtorek 17 maja Mszą świętą o godz. 9.00 w kościele św. Józefa w Lublinie (ul. Filaretów 7).
Zgodnie z wolą Julity zostanie pochowana na cmentarzu w Siemiatyczach – jej rodzinnym mieście.
O godz. 15.00 będzie sprawowana Msza święta w kościele św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach (ul. Kościelna 1).
Po niej nastąpi odprowadzenie zmarłej na cmentarz parafialny przy ul. Górnej.
Robert Derewenda