|
|
|
|
|
|
|
|
|
W dniach od 14 do 16 września grupa 180 osób z różnych stron Niemiec, od Hamburga po Monachium,
przeżywała 45 rocznicę Ośrodka „Marianum” w Carlsbergu oraz pooazowy dzień wspólnoty Ruchu Światło-Życie w Niemczech. W nocy z piątku na sobotę odbyło się całonocne czuwanie w intencji pokoju dla
świata. W sobotę katechezę wygłosił ks. dr Piotr Kulbacki – moderator Krucjaty Wyzwolenia Człowieka i Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku. On też przewodniczył uroczystej Mszy Świętej.
Po południu miał miejsce program artystyczny. Rozpoczęła go śpiewająca rodzina Cichoniów z Rheinbergu, wykonując kilkanaście własnych pięknych utworów o tematyce religijnej. Następnie
młodzież zaprezentowała spektakl teatralny o życiu świętego Pawła. Spotkanie rocznicowe było okazją do podzielenia się w niedzielę doświadczeniem obecności i działania Bożej łaski w życiu
codziennym. Cały jubileusz był dziękczynieniem za MARIANUM, za to dzieło, które istnieje już 45 lat, najpierw jako polski Dom Dziecka, a obecnie od 19 lat jako Międzynarodowe Centrum
Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie. W 1956 roku, gdy w Częstochowie odnawiano śluby jasnogórskie, w Carlsbergu w dniu 25 sierpnia oddano „Marianum” jako wotum narodowe Królowej Polski w Jej
władanie. Podczas jubileuszu dziękowaliśmy za kapłanów zasłużonych dla tego ośrodka, za siostry Felicjanki pracujące tutaj do 1978 roku, za trud żołnierzy polskich oddziałów wartowniczych przy
armii amery-kańskiej, za wszystkich przyjaciół i dobrodziejów tego miejsca.Dziękowaliśmy za wszelkie dobro, za wszelkie łaski udzielone na przestrzeni 45 lat.
Barbara Mazur
|
|
|
|
|
Podczas uroczystości miała też miejsce wystawa ikon Jolanty Szewczyk
i rzeźb Dariusza Żmijewskiego |
|
|
|
|
|
|
Dzieło “Marianum” zrodziło się z troski naszych rodaków na obczyźnie o los polskich dzieci, o ich
religijne wychowanie w duchu kultury i tradycji narodowej. |
|
|
|
|
1952 -
Listopad. Na konferencji Księży Kapelanów Polskich Oddziałów Wartowniczych i Technicznych w Kaiserslautern zwrócił się ks. prałat Juliusz Janusz do obecnego na nie Col. J.B.Murphy, Chief-Chaplain USAREUR, z prośbą o
pomoc finansową celem wzniesienia Domu Polskiego w Niemczech.
1953 - Wielki Post. Katoliccy kapelani US Army przeprowadzają kwestę w swoich kościołach i kaplicach na terenie Niemiec, zbierają
25 tys. DM i oddają je na ww. cel.
1953 -
Lipiec. Zakup - przy asystencji prawnej niemieckiego Caritasverband Mannheim - domu z ogrodem w Carlsbergu/Pfalz. Cena 24 tys. DM. Remont domu i kolonie letnie dla dzieci polskich w namiotach USA obok domu.
1955/56 - Kompanie Wartownicze z okręgu Kaiserslautern wznoszą budynek “Domu Młodzieży Polskiej” z baraków ofiarowanych przez Armię Amerykańską. Kuchnia, sala jadalna, 2 sale sypialne na 50
dzieci, kaplica.
1956 -
Polskie Siostry Felicjanki z Ditroit USA przybywają do Carlsbergu i obejmują kierownictwo “Marianum”. Rozbudowa zakupionego wcześniej domu na mieszkania dla Sióstr i Kapelana.
W dniu 25 sierpnia
1956 r. nastąpiło uroczyste poświęcenie tego miejsca, któremu nadano nazwę “Marianum”, i akt oddania go Niepokalanej Dziewicy Królowej Polski - Jasnogórskiej Pani, jako wotum narodowe.
1956-1958 -
Prowadzone są kolonie dla dzieci polskich na przemian z rekolekcjami dla dzieci i dorosłych oraz z kursami dla dziewcząt, a także rekolekcje sodalicyjne dla grup amerykańskich.
1958 -
10 czerwca. Ks. Infułat Edward Lubowiecki przedstawia propozycję, by “Marianum” było domem dla dzieci z rozbitych małżeństw polsko-niemieckich.
1972 -
Zmiana celu “Marianum”. Przejęcie domu przez niemiecką opiekę społeczną, dom stał się międzynarodowy i międzywyznaniowy. Zanika język polski.
1977 -
Wygasa umowa z Siostrami Felicjankami. Siostry opuszczają Carlsberg.
1978 - Umiera ks. prałat Juliusz Janusz, główny opiekun oraz inspirator gromadzenia funduszy na “Marianum”.
1981 - październik - zamknięcie Domu Dziecka “Marianum” po 25 latach istnienia.
Zmierzch ? ? ? 0d 25 marca 1982 zaczyna się nowy etap rozwoju dzieła
zgodnie z pierwotną ideą fundatorów. “Marianum” staje się Centrum Ewangelizacji założonego przez Sługę Bożego Księdza Franciszka Blachnickiego (1921-1987), Ruchu Światło-Życie, znanego też jako ruch oazowy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie w Niemczech. 45. ROCZNICA „MARIANUM” w Carlsbergu
Refleksja Poranna mgła
przytuliła policzek do stroskanej ziemi. Czas ich oblubieńczego spotkania to świadek
przeżywania przez nas Dnia Wspólnoty, „przy-tulania” przyjaciół, drogich twarzy „policzkiem” naszej radości. Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie zbiegł się z 45. rocznicą „Marianum”- jubileusz
przeniknięty kolorystyką zaproszonego gościa: ks. dra Piotra Kulbackiego, moderatora Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Obchody jubileuszu to inaczej nasze responsorium na czas działania Bożej
łaski, wgląd w ustronie przeszłości, próba łączenia węzłami słowa „przed” i „teraz”. Dynamizm wspólnych spotkań ukierunkowany był więc logicznym zapatrzeniem się w charyzmat Gorliwego
Apostoła, założyciela Ruchu – ks. Franciszka Blachnickiego, który przez 5 lat kształtował ten ośrodek “Marianum”. Ksiądz Piotr kreślił przed nami poselstwo Krucjaty, której zadaniem jest
prowadzenie człowieka ku prawdziwej wolności. Po to tylko, by mógł zaistnieć przedziwny akt wymiany miłości, w ofierze jałmużny, postu i modlitwy, owocującej darem z siebie - dający się
pochwycić tylko w niepowtarzalnym duchu absolutnej wolności. Wolności, której istotę tak łatwo zdegradować wrogim fanatyzmem, aktem terroru i przemocy. A przecież wystarczy wsłuchać się w jej
pieśń o tym, że zaistniała, bo ukochała PRAWDĘ . W „Godzinie Świadectwa” dane mi było oddychać metafizyką wyzwolonych ludzkich serc, świadków radosnego przekraczania własnej bezsilności dla
prawdy jedynej – Jezusa Chrystusa. W świetle ostatnich wydarzeń, jak gest ciepłej dłoni zabrzmiało wezwanie ks. Piotra do rewizji idei wybrania. Wraz z przyjęciem chrztu, Polska wtopiła się w
wielką rodzinę narodów chrze-ścijańskich. Z jednej więc strony propozycja powrotu, skrystalizowania własnych korzeni kulturowych, z drugiej zaś, otwieranie się i akceptacja dorobku myśli
człowieczej kraju, w którym nam przyszło żyć. W kontekście tym szczególnej ekspresji nabrała moc teatralnej wizji - postać św. Pawła zapre-zentowana przez młodzieżową grupę teatralną . |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
„Idę do Rzymu” – echo mężnej idei przekraczania granic państw i szablonów ludzkiego serca. A nasze serca, podczas
carlsberskiego świętowania kołysało muzykowanie państwa Cichoniów. Prawda to wypróbowana, iż słowo czasem poróżnia a muzyka – łączy. |
|
|
|
Czas na powrót - jeszcze chwila pożegnalnych zatrzymań. Dotykam dłonią rozgrzanego muru kapliczki,
przechwytuję łzę róży tęsniącej ku słońcu. Podpatruję dumę bluszczu napinającego swą wieczystą zieleń. Ten bluszcz sadziłeś podobno Ty, Ojcze Franciszku! Pewnie, by miłość oplatała serca wiecznością – obecną
zawsze. |
|
|
|
|
|
Wieczorna mgła całuje umęczoną ziemię. Bo to miłość przecież z nich ... największa.
Ewa T.
|
|
|